Niemiecki szlak alpejski niestety nie jest nadal popularny wśród Polaków. To wielka szkoda, bo południowa część Niemiec, podobnie jak północna Rugia, nie mają sobie równych pod względem widoków, atmosfery, mentalności ludzi. To, co może nas podczas wakacji w Niemczech zaskoczyć to przede wszystkim niesamowita atmosfera błogości i relaksu. Odpoczywa się w ciszy, bez tłumów i wcale nie tak drogo jak możemy sobie wyobrażać. Prawdę mówiąc, kilkudniowe podróżowanie autem po Niemczech i nocowanie w 3-gwiazdkowych hotelach lub pensjonatach wcale nie musi być droższe od analogicznego rajdu w Polsce.
Poniżej przedstawiamy, jak ułożyć sobie fajną trasę samochodową przez Niemcy: taką, która będzie biegła przez miejsca najciekawsze, ale też taką, która obfituje w najlepsze widoki.

Zamek Neuschwanstein w Niemczech – zwiedzanie

Zaczynamy od zamku w okolicach Essen. Każdy Polak zna ten zamek. Sami Niemcy nieco go wyśmiewają: traktując jako zbyt cukierkowaty i taki, którego nie można traktować poważnie. W rzeczywistości jednak nie ma ani jednego turysty, na którym zamek Neuschwastein nie zrobiłby wrażenia. Niestety jednak, zanim się do niego dostaniemy, odstoimy swoje w kolejkach.

Niemiecki kościół Wieskirche w górach Stengaden

Wies Church or Wieskirche on the Romantic Road in Bavaria, Germany

Z Zamku Neuschwanstein warto udać się wprost do Wieskirche. Jest to niesamowity kościół w stylu rokoko, zbudowany w połowie osiemnastego wieku przez braci Zimmermann. Warto przyjechać tutaj szczególnie zimą, gdy zarówno śnieżna okolica, jak i pięknie ozdobiony w choinki kościół może kojarzyć się z najpiękniejszymi kolędami. Kościół można oczywiście zwiedzać od środka. Kościół znajduje się w górach Steingaden.

Oberammergau

Kolejną ciekawostką na mapie zwiedzania niemieckich Alp powinie być Oberammergau. Odbywają się tutaj fenomenalne widowiska pasyjne (niestety jednak tylko co 10 lat). Jest też prawdziwa gratka dla miłośników sztuki rzeźbiarskiej. To właśnie tutaj w okolicach osiemnastego wieku panował zwyczaj ozdabiania swoich chat pięknymi malowidłami. Na niektórych pensjonatach możemy obejrzeć i dziś wiernie odtworzone ozdoby ścian w tym stylu. Według zwiedzających, miejsce to uderza swoją kameralnością i atmosferą spokoju. Idealna na Święta.

Zugspitze

Zugspitze to najwyższy szczyt w granicach Niemiec. Mimo że ma nieco mniej niż 3 tyś metrów nad poziomem morza i znajduje się tak naprawdę na samej granicy z Austrią, to jednak dla Niemców tak wysoka góra jest prawdziwą chlubą. To właśnie na tę górę uparcie wspinają się nasi zachodni sąsiedzi. Znajdują się tam schroniska górskie, wyciągi narciarskie oraz oczywiście dobrze przetarte szlaki. Zdecydowanie ciekawe miejsce na zatrzymanie się na dłuższego grzańca.

Sylvenstein-Stausee

Wspaniały szlak pomiędzy górami, rzekami i jeziorami w dolinach. Jedno z najpiękniejszych miejsc i jedna z największych atrakcji turystycznych w Niemczech. Podążając tym szlakiem, dotrzemy powoli do Aschau, gdzie znajdują się bardzo charakterystyczne kopuły kościółka zbudowanego w stylu barokowym. Budowla ta doskonale wpisuje się w górski, bawarski krajobraz. Można zobaczyć z tego miejsca góry Kampenwand. Jeśli skręcimy nieco na południe od tego miejsca, znajdziemy Hohenaschau – jeden z najpiękniejszych zamków które można odnaleźć w całej Bawarii. Zbudowany został w dwunastym wieku i od tamtego czasu przez był rozbudowywane niemal nieprzerwanie aż przez 500 lat.

Ramsau

Ramsau to kolejne urokliwe miejsce na naszym niemieckim szlaku alpejskim. Znajduje się tam romantyczny biały kościółek, usytuowany nad wodą, wśród gór. Miejsce to działa na wyobraźnię: jeszcze w okolicach 1500 roku była to mała kapliczka w górach, wokół której pasły się owce.

Berchtesgaden pod Watzmann

Znajduje się tutaj kolejny piękny kościółek u zbiegu szczytów. Zbudowany w stylu barokowym, stanowi miły przystanek na tej pięknej trasie. W okolicach znajduje się kolejka górska, którą można wybrać się w poszukiwaniu niesamowitych górskich krajobrazów. Dodatkowo, znajduje się tutaj kopalnia soli. Te okolice są kwintesencją pięknego, alpejskiego krajobrazu – nikt nie będzie zawiedziony.

Klasztor św. Bartłomieja nad Jeziorkiem Królewskim

Ostatnią propozycją do odwiedzenia na szlaku alpejskim w Niemczech jest jezioro z klasztorem św. Bartłomieja. Do klasztoru można dostać się tylko i wyłącznie pieszo, co jest dużą atrakcją turystyczną dla osób, które oczekują od podróżowania zdobywania się na przekraczanie własnych granic. Jest to też miejsce będące odpowiedzią na te potrzeby turystów, którzy szukają podczas wycieczek spokoju, ciszy, ucieczki i odmiany od codziennej bieganiny. Do klasztoru można dostać się łodzią. Widoki na strome wzgórza okalające szlak pozostawiają niezapomniane przeżycia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *