Występ Juszes z Big Brotherze to przykład na to, jak bardzo NIE MOŻNA poznać osoby oglądając jedynie jej wypowiedzi do kamery. To paradoks, bo oglądając 500 filmów Youtubera o CAŁYM jego życiu i o WSZYSTKICH emocjach, które przeżywa, można mieć wrażenie, że zna się go już doskonale.
Tymczasem występ Youtuberki Juszes w Big Brother, która miała bardzo osobisty kanał, na którym wydaje się, że odsłania się z wieloma prywatnymi sprawami mówi nam, że tak naprawdę można dać się bardzo oszukać. Nie jest to zarzut w stronę Youtuberki, a jedynie wskazówka na temat tego, czym jest w ogóle Youtube.
Nawet jeśli ktoś pokaże nam wszystko z siebie na Youtubie i przyciągnie multum oglądających swoją osobowością, to wszystko może się skończyć, kiedy zobaczymy tę osobę w interakcjach z innymi. Mówiąc do kamery jeden do jednego, pokazujemy tylko to, co chcemy pokazać. Nie musimy reagować na żadne niespodziewane akcje ze strony innych ludzi, nie musimy narażać się na reakcje, których nie da się poddać zaplanowaniu i kontroli. Wystarczy jednak, że wrzuci się takiego Youtubera do normalnego życia, pełnego interakcji z innymi – świata, w którym na co dzień trzeba mierzyć się z dyskomfortem – aby zobaczyć całe pokłady zaskakujących form jego funkcjonowania.
W przypadku Juszes okazało się, że miła, delikatna, inteligentna i wrażliwa dziewczyna, która jest architektem, żyje bardzo zdrowo, dba o siebie, która ma wspierającego faceta, podróżuje i jest odważna oraz otwarta na świat (bo tak można określić jej wizerunek na podstawie materiałów z mediów społecznościowych sprzed Big Brothera) w towarzystwie innych ludzi zachowuje się w sposób, który kładzie duży cień na jej wizerunek.
Wyższa niż można się spodziewać neurotyczność. Stany lękowe. Prawdopodobnie dość toksyczne uwiązanie do partnera („Po tym jak Pawel dołączył do programu nic mnie już do życia na zewnątrz nie przyciąga“). Niezbyt harmonijne relacje z mieszkańcami: sporo bolesnych rozmów, nieustannego wchodzenia w konfrontację pod przykrywką szerzenia wegetarianizmu, izolowanie się od grupy). Kobieta, która dotychczas w swoich filmach z Youtube wydawała się przebojem iść przez życie, w materiałach Big Brothera zachowuje się jednak jak ktoś mniej stabilny niż nam się to wcześniej wydawało.
Rozdźwięk jest tutaj tak duży, że idealnie nadaje się jako dobry case dla wyjaśniania zjawiska kreowania wizerunku w mediach społecznościowych. Przewrotnie jednak, obserwując taką sytuację można nabrać jeszcze większego dystansu do tego, co serwują nam osoby medialne, a jeśli wszystko śledzą nastolatki, to jest to bardzo dobre. Mogą przekonać się, że nie wszystko w życiu ich idolki jest tak idealne, jak to się wydaje, gdy oglądamy jej idealny wygląd, piękne mieszkanie, wymarzonego faceta i fajną karierę oraz energetyczne relacje z innymi. Nikt nie ma takiego życia. Większość ma takie życie jak… Ty:) Czyli RÓŻNORODNE. Takie, w którym różnie bywa. Nie ma sensu wierzyć w ideały i porównywać się z czymś, co nie istnieje.