neapol

Balkon w stylu włoskim to obiekt westchnień i zazdrości niejednego z nas, człowieka północy, który nie może wyhodować jednej suchej gałęzi na swoim polskim balkonie, pomimo chuchania i dmuchania. Włosi nie mają tego problemu – słońce wyciągnie im pięknie nawet roślinki porastające ponure ciemne zaułki:

O balkonie w stylu włoskim na modłę wenecką była już mowa tutaj: balkon włoski. Poniżej natomiast popatrzmy na włoskie balkony neapolitańskie, czyli wysunięte nieco dalej na południe. Jest jeszcze bardziej zielono i bujnie!

Jak Włosi zakładają swoje ogródki na balkonach?

Zdaje się, że nie robią tego. Chyba pomijają ich wyprawy do centrów ogrodniczych i szukanie jak najzdrowszych sadzonek, pochodzących od renomowanych sprzedawców. Wszystko po prostu wyrośnie samo. Dość powiedzieć, że mieszkaniec Italii z powodzeniem upędzi na swoim tarasie lub balkonie bazylię, oregano, lawendę, tymianek, czy drzewko cytrusowe. Nie potrzebuje do tego żadnej szklarni balkonowej, cieplarni, ani wspomagaczy w postaci nawozów do kwiatów. Często na włoskich balkonach goszczą też drzewka oliwne, oleandry i milin. Wszystko obowiązkowo w ceramicznych donicach, ustawione wśród rzeźb i innych nieco kiczowatych ozdób. Właśnie owa kiczowatość i skłonność do przesady w dokoptowywaniu kolejnych ozdobników powoduje, że balkony w stylu włoskim różnią się nieco od innych balkonów w stylu śródziemnomorskim (np. greckich).

Balkony w stylu włoskim

Włoskie ogrody na dachach

To, co ciekawego w kwestii urządzania balkonów i tarasów możemy zaobserwować we Włoszech to oczywiście tarasy na dachu. Włosi mają doskonałe warunki do tworzenia takich miejsc. Mieszkańcy kamienic, którzy nie mają ogródka, czasami mają to szczęście, że mogą sobie zorganizować kawałek podwórka właśnie na dachu. Mimo że latem w trakcie dnia jest tam prawdziwy pożar, to wieczorem już, kiedy temperatura stygnie, Włosi chętnie urządzają sobie tam późne kolacje.

Być może nie jest to szczyt marzeń większości. Wielu z nas może też zastanawiać się, czy taki balkon jest miejscem relaksu. Nie o to jednak chodzi, aby oceniać. Ogrody na dachach tego rodzaju są całkowicie unikalne i oddają charakter miejsca. Włosi traktują swoje ogrody i balkony jako przedłużenie domu. Toczy się tam nie tylko życie rodzinne, ale też balkon jest miejscem, z którego można urządzić sobie pogaduszki z sąsiadami, którzy też są na swoich balkonach.

Odrobina kiczu w aranżacjach włoskich balkonów

Wspomniany już wyżej kicz we włoskich aranżacjach balkonów to nie tylko uwielbienie to dziwacznych ozdóbek. Jest to niestety też nonszalancja, z jaką Włosi podchodzą do naprawdę złej jakości sztucznych kwiatów. Wyblakłe, z taniego plastiku, niezbyt podobne do swoich naturalnych odpowiedników i, o zgrozo, umieszczone w tanich popękanych plastikowych szaro-burych doniczkach kwiatki. To właśnie zobaczymy we Włoszech nie jako objaw zaniedbania, a jako przejaw źle pojmowanej dbałości. Tutaj już trudno nie oceniać, ale jednak nadal, taki zabawna naiwność w dobieraniu sobie elementów otoczenia jest również urocza, podobnie jak słynne włoskie kapliczki uliczne.

tandetne-ozdoby-balkonu

Pranie na włoskich balkonach

Pranie powiewające na sznurach lub suszące się na suszarkach balkonowych to cecha charakterystyczna Neapolu. Gdy pada, mieszkańcy nakładają na pranie kawałek zabezpieczającej folii. Która później również suszy się na wietrze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *