urlop na santorini

 

Santorini: kamieniste plaże

Ci, którzy wybierają się na dłuższy urlop na Santorini, aby cieszyć się piaszczystymi plażami Morza Śródziemnego, będą rozczarowani. Plaże na wyspie w większości są kamieniste. Santorini jest wyspą wulkaniczną, dlatego trzeba przygotować się nie tylko na to, że główne plażę będą wyglądały nieco kosmicznie (ciemno-szare podłoże wśród parasoli ze słomy:) ), ale też te mniej znane plaże będą trudno dostępne. Czyli , aby się do nich dostać, trzeba przedrzeć się przez coś na kształt małych urwisk… Oczywiście, nie należy się tym przerażać: na wyspie znajdziemy dostatecznie dużo cywilizowanych, przygotowanych na potrzeby plażowiczów plaż z barami, parasolami ze słomy itp.

Wyjeżdżając na urlop na Santorini, zabierzmy ze sobą (lub kupmy na miejscu) nieco grubszą matę plażową, niż standardowa. W sklepach znajdziemy maty specjalnie przystosowane do plaż kamienistych.

Uwaga na fale!

Szukając dobrej miejscówki do plażowania, dopytajmy miejscowych, która strona wyspy jest najmniej wietrzna w danym okresie roku. Zdarza się, że na przykład jesienią południowe krańce wyspy są tak wietrzne, że nawet mimo upałów, nie będziemy mogli się kąpać. Chyba że niestraszne nam dwu- lub trzymetrowe fale.

Nocleg na Santorini – zaplanuj z wyprzedzeniem

W sezonie niemożliwe jest znalezienie wolnego miejsca w hotelu na miesiąc przed przyjazdem. Hotel na Santorini trzeba rezerwować co najmniej na 5 tygodni wstecz. Gdy chcemy ustrzelić nieco bardziej atrakcyjne oferty, wakacje należy planować już w zimie. Gdy będziemy już na wyspie, należy również zadbać o odpowiednio wcześniejsze zarezerwowanie sobie stoliku na sobotni wieczór w tawernie o atrakcyjnym widoku. Nie ma szans na to, żeby po prostu wejść z ulicy w weekend do restauracji i zjeść kolację.
Gdy zdecydujemy się na wyjazd na Santorini bez planowania, oczywiście znajdziemy w porcie Greków, którzy będą oferowali nam noclegi, jednak nie będzie to nigdy korzystna finansowo oferta. Dla osób, które lubią podróżować bez planu, na Santorini czekają w sumie campingi. Nocuje na nich sporo Skandynawów. Trzeba jednak mieć ze sobą namiot.

Tłumy w środku sezonu

Z tłumami na Santorini nie ma żartów. Od maja do sierpnia, wyspa nie wygląda dobrze. Na każdej ze ścieżek są dzikie tłumy – turyści narzekają, że nie ma sensu jechać wtedy na Santorini, aby poczuć klimat lub żeby spokojnie napawać się nadmorską atmosferą. Nie zrobimy wtedy zbyt wielu dobrych zdjęć. Santorini w sezonie nie jest relaksującym miejscem. Dlatego niestety lepiej jest potraktować ją w tym czasie jako miejsce na krótką, dwudniową wycieczkę, z innej bazy wypadkowej (na przykład z Krety).

 

Co jeszcze powinieneś wiedzieć zanim zaplanujesz urlop na Santorini?

  • W hotelach na Santorini często napotkamy na problem z niezakłóconym dostępem do internetu.
  • Wszystkie sklepy i niektóre restauracje są zamknięte w niedzielę.
  • Na wyspie sprawnie działa komunikacja autobusowa. W szczycie sezonu jednak wszystkie kursy będą maksymalnie przeciążone.
  • W całej Grecji nie wyrzuca się papieru toaletowego do WC.
  • W hotelach będziemy korzystali głównie z wody odsalanej. Nie każdy jest w stanie ją zaakceptować, dlatego warto wcześniej zaopatrzyć się w wodę butelkowaną.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *