Co ciekawego można zobaczyć na kolorowym kiermaszu?
Lublin to miasto, które powolutku staje się coraz bardziej modne. Rozwija się i otwiera na turystów. A ci, oczywiście, mają co robić w Lublinie. Warto sprawdzić tutaj, co zobaczyć w Lublinie podczas krótkiego wyjazdu na weekend. Tutaj sprawdzicie, jak dostać się na wieżę Trynitarską, z której rozpościera się niesamowity widok na lubelską starówkę, a tutaj przeczytacie o najciekawszej miejskiej legendzie o starym przeklętym kamieniu, na którym kiedyś kat ścinał głowy i który do dziś leży na lubelskiej starówce, pod Wieżą Trynitarską.
Czym jest Jarmark Jagielloński? O co w tym chodzi?
Obecnie, Jarmark Jagielloński to wydarzenie o charakterze rozrywkowo-turystycznym. Kiedyś jednak, w wiecie prawdziwych handlarzy, było to istotne wydarzenie w tej części Europy. Handlarze ściągali do Lublina już od XV wieku, aby wystawić swoje dobra: wiedzieli, że właśnie podczas jarmarku w Lublinie zarobią.
Skąd wzięła się tradycja urządzania Jarmarku Jagielońskiego w Lublinie?
Lublin w czasach końcówki Średniowiecza i początku renesansu był ważnym ośrodkiem dla kupców: przyjeżdżali tutaj z wołami, o których wiadomo było, że się sprzedadzą właśnie na lubelskim rynku. Handlowano na lubelskim rynku węgierskim winem, zbożem, a także wyrobami z kuźni.
Obecnie niestety to, co wystawia się na Jarmarku cieszy co najwyżej koneserów, małe dzieci oraz osoby, które potrafią docenić prawdziwą sztukę naiwną lub rękodzieło. Tudzież po prostu osoby, które lubią sztukę ludową we wszelkiej postaci.
Gromadnie na Jarmarku Jagiellońskim wystawiają się Białorusini i Ukraińcy, u których kultywowanie dawnej tradycji jest nieco bardziej żywe niż w Polsce. Tradycyjnie też Jarmark Jagielloński w Lublinie to okazja do spotkania kultur oraz niesamowite widowiska uliczne: występują artyści, odbywają się koncerty, okazy tańca z ogniem,przyjeżdżają muzycy…Tak naprawdę Jarmark można określić prezentacją ludzi kultury: każdy znajdzie tutaj dla siebie poletko. Nawet pan z aparatem fotograficznym z początków funkcjonowania tego ustrojstwa. Można zrobić sobie czarno białe zdjęcie na pamiątkę:).
Obecnie Jarmark jest wydarzeniem stricte turystycznym. Oblicza się, że przez lubelską Starówkę w tym czasie przewija się nawet 150 tys osób. Niestety jednak da się zauważyć, że jak na tak dużą ilość osób, stosunkowo niewiele jest stoisk z jedzeniem. Zamiast tego jednak, można w miarę łatwo dostać wolny stolik w jednej z rozlicznych, klimatycznych knajpek na lubelskiej Starówce.
Według niektórych rankingów, Jarmark Jagielloński w Lublinie jest kwalifikowany jako jedna z najlepszych masowych imprez w kraju, zaraz obok Jarmarku Dominikańskiego w Gdańsku, czy obok Woodstocku, czy obok sylwestra w Krakowie lub we Wrocławiu.